10.01.2013

I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice

James Howlett
Logan
Wolverine

Urodzony: Alberta, Kanada, druga połowa XIX wieku.
Wzrost: 170 cm
Waga: 135 kg
Wiek: Logan może wygląda na człowieka w wieku około 30 do 40 lat. Tak naprawdę ma około 200 lat. Nie można określić jego dokładnego wieku z powodu braku dokładnej daty urodzenia.
Miejsce zamieszkania: Niewielkie, aczkolwiek gustowne mieszkanie w Nowym Yorku/ Instytut Xaviera
Zdolności: Samo gojący czynnik mutujący, który umożliwia regenerację tkanek w przyśpieszonym tempie. Ten sam czynnik zwalnia też proces starzenia się i zwiększa odporność na wszelkiego rodzaju trucizny. Dodatkowo wyostrzone zmysły, co oznacza, że ma lepszy wzrok, słuch, zmysł dotyku i powonienie niż normalny człowiek. Naturalną mutacją są także trzy pazury, chowane w przedramionach obu rąk, a wysuwane pomiędzy kostkami palców. Są to kości o podwyższonej gęstości, które są w stanie przeciąć ciało oraz większość materiałów naturalnych. Po zespoleniu szkieletu z adamantium szpony stały się praktycznie niezniszczalne i tak ostre, że są przeciąć właściwie wszystko.
Uwagi: Choć mogłoby się tak wydawać, Wolverine NIE jest nieśmiertelny. Naprawdę ciężkie obrażenia takie jak: utrata niezbędnych organów, dużych ilości krwi, czy poważne uszkodzenia ciała przy użyciu różnych czynników (eksplozja, ogień, kwas) są w stanie go uśmiercić.
Zajęcie: poszukiwacz przygód, 'lokator' Instytutu Xaviera, a w wolnych chwilach barman, właściciel baru o wątpliwej reputacji.
Rodzina: Victor Creed (brat).

Aktualnie: Ostatnie dni są dla niego jednymi z tych lepszych. Przebywa w Instytucie, a od czasu do czasu wyskakuje do baru by spędzić tam kilka godzin.


_______________________
Tadam, MÓJ Logan powraca(i karta prawie ta sama).
Zdjęcia z tumblr. Cytaty z otchłani internetowej.
Twarzy użyczył Hugh Jackman. 
Możecie znać mnie z innych blogów pod nickiem 'de Sade'.
Kontakt z autorką: gg- 1147107.

4 komentarze:

  1. [ Czeeeść, Logan :3 Lubię Logana, chciałabym nowiutki wątek z Loganem i może by tak świeże powiązanie? ]

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Ano, dobry punkt zaczepienia. Stawiam, że mogliby się chwilę znać, zważywszy, że Jack prawie wychował się w Instytucie... A jako iż teraz nie jest już takim dzieciakiem jak kiedyś, ich relacja mogłaby być całkiem ciekawa. Pod warunkiem, że masz ochotę na coś bardziej skomplikowanego. Masz? ]

    OdpowiedzUsuń
  3. [Zależy, ja w M widzę i tak taką Mary Sue :D Ale się nie kłócę, skoro nie sprawia takiego wrażenia to dobrze :] I wątek z Loganem musi być, znowu go nie odpuszczę ^^]

    OdpowiedzUsuń
  4. [ Hm. Nie wiem, jak widzisz to, co Logan robi i jeszcze parę lat temu robił w Instytucie? Zakładam, że w każdym razie siedzi tam już jakiś czas, więc raczej musieli się na siebie natknąć (w imię tego, że celem Jack'a za dzieciaka było znać w Instytucie wszystko i wszystkich). Był chyba z niego lekki natręt, a w każdym razie lubił rozmawiać, pytać o różne rzeczy i łazić za ludźmi - myślę, że w pewnym sensie mogliby się lubić, ale Logan traktowałby go raczej jako takiego nastolatka, który siedzi Ci na ogonie i możesz albo się przyzwyczaić, albo bezskutecznie usiłować się go pozbyć...
    Teraz mogliby się spotkać, jako iż Black szpieguje i na własną rękę zbiera informacje, a przy okazji mógłby chcieć odnowić starą znajomość. Co Ty myślisz? ]

    OdpowiedzUsuń